Robert Lewandowski doznał urazu. Nie trenował z drużyną
Napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium pokazał próbkę swoich umiejętności w meczu o Superpuchar Niemiec, w którym jego klub rozbił Eintracht Frankfurt 5:0. Robert Lewandowski strzelił trzy gole, mając tym samym wymierny wpływ na zwycięstwo swojej drużyny. Niestety, zawodnik zmaga się po tym meczu z drobnym urazem. Monachijski klub potwierdził, że we wtorek Lewandowski opuścił trening drużyny i ćwiczył indywidualnie. Przekazano, że kapitan polskiej kadry ma niewielki problem z udem.
Trzy bramki i kłótnie z rywalem
Pierwszą bramkę w rozgrywanym w niedzielę 12 sierpnia meczu polski gracz Bayernu Monachium zdobył już w 21. minucie. Tuż po trafieniu do siatki pobiegł w kierunku kibiców, gestykulując i domagając się uznania za swój popis. Wokół Polaka przez całe lato aż huczało od plotek transferowych, łączących go z przenosinami do Realu Madryt.
Widać było, że piłkarz chce zatrzeć złe wrażenie całą historię sagą ze swoim rzekomym transferem. Kolejną bramkę Lewandowski zdobył już pięć minut później. Chwilę wcześniej wdał się w brzydką szarpaninę z obrońcą przeciwników Davidem Abrahamem. W całym meczu Polak wielokrotnie był faulowany i popychany, głownie przez tego właśnie zawodnika.
Na 0:3 Lewandowski strzelił w 54 minucie i znów dużo gestykulował w kierunku kibiców. Jeden z jego ruchów można było odczytać jako deklarację pozostania w klubie. Na cztery i pięć do zera podwyższyli jeszcze Kingsley Coman i Thiago Alcantara, dając Bayernowi wysokie zwycięstwo na otwarcie sezonu piłkarskiego w Niemczech.